Ma to coś co przyciąga , bo facet powinien być męski i trochę bandzior a nie piękny :)
nie jest przystojny , ale mimo to ma w sobie coś bardzo pociągającego
to jest ważniejsze niż wygląd, ta charyzma
jak może byc brzydki a zarazem przystojny :D ja tego nie pojmuję , jest albo cos ładnego albo brzydkiego ..hehe
można mówic o tym że jest brzydal z bogatym wnętrzem co sprawia że porywa wasze serca.. :)oj laseczki..
a ja sie zgadzam z autorka watku, cos w tym jest faktycznie! a poblazliwe hasla typu "oj laseczki" mozesz skierowac do siebie samej, bo jesli czegos nie ogarniasz to nie znaczy ze ktos zle wyrazil swoje odczucia.
A ja się zgadzam zarówno ze slgosią jak i z Andą00...;)
Piękny brzydal.
Charyzmatyczny i bardzo pociągający.
Mogłabym powiedzieć to samo! Patrzę na niego i myślę jaki jest seksowny i charyzmatyczny, ma jakiś wewnętrzny magnes. Ale kiedy mu się przyjrzeć dokładnie, bez sympatii, to serio jest brzydki... Dziwne, ale prawdziwe, może nie dla wszystkich zrozumiałe
ha ha ha rozbawilas mnie do lez kobiety sa skomplikowane ...ale to co piszesz ze facet nie musi byc lalusiem ale ma byc meski ..to prawda :) ja tez zonie sie podobam :P