Czyli facet jednak musi być trochę ładniejszy od diabła ??? :)
nie nazywałabym Belucci "dziunią"... co do osobliwej urody Cassel'a - jest Francuzem, nie musi wyglądać, jak wymuskany Hollywoodzki aktorzyna, żeby się podobać!
z tą dziunią to tak mi się powiedziało no! :)
Nie koniecznie od Diabła ładniejszy spójrz na Garou ,a potem na tego pana .Nie mniej bym powiedziała ,że oboje mają to coś co może przyciągać kobiety.