widziałem go tylko w 3 filmach, z jednego wogulę go nie pamiętam, a z pozostałych dwóch tak.Chłopiec w pasiastej piżamie , tam zagrał dziadką,jest to malutka rola, ale trzeba przyznać, że umie wzbudzić współczucie, jak dla mnie świetna rola.Zombi 2, legendarny horror Lucio Fulciego w , którym zagrał doktora, była to jedna z głównych ról i na tle raczej kiepskich aktórów którzy nie zapadli mi w pamięci, Johnson wypadł zdecydowanie najlepiej.Mam zamiar obejrzeć z nim klub potworów z 1981 w, którym wystąpił obok wielkich legend takich jak Carradine i inni, jak i także nawiedzony dwór, który jest podobno klasykiem.Jest czarno biały co trochę mnie przeraża, ale na pewno go obejrzę.Podsumowując legendą nie jest, ale na pewno jest aktorem ciekawym.