W "Nieodwracalne" zagrał prawdziwą kanalię, nieźle dokopał Bellucci. Chciałbym mieć takiego kumpla. Może by dał nauczkę nie jednemu pustakowi w moim mieście. Podobny troche do Tcheky Karyo.
Owszem miałbym. Trenuję taekwondo. Ale mniejsza o to. J. Prestia trenował tajski boks. Właśnie mój ojciec ogladał ten rodzaj walki i mam trochę kaset video gdzie go można zobaczyć. Cóż - nie zawsze był najlepszy. Ale jednak wielu osobom potrafił zawalić. Wejdz se na www.joprestia.com jest tam opcja z nowymi filmami z jego udziałem to ja zobaczyłem zwiastun do tego filmu, właśnie tam gra. To rola pozytywna, czyli nie bardzo do niego pasująca. Zobacz se.
Dzięki.Obejrzałem.Dawno nie byłem na jego stronie , szkoda że nie ma tam pokazanych jego walk.Wiesz coś więcej o tym aktorze z życia prywatnego lub drogi do kariery? Pozdrawiam