Może nie jest typowym 'hollywodzkim' przystojniakiem (szczerze mówiąc jest ich pełno), ale ma w sobie coś takiego, że serce się rwie ;] Przykład? mała, ale znacząca rólka w "Ukrytych pragnieniach".
Mnie też się podoba:D zwłaszcza w filmie "Liga Niezwykłych Dżentelmenów". Świetny był z niego Hyde:]
tak, zgadzam się. :D Napewno bardziej mi się podobał niż Dorian a to właśnie Dorian był w książce przystojniakiem. :D
Ja do niego wzdycham! Jak już będziemy się klonować najpierw sobie sklonuję mojego kota, a potem jego... Mój dziubas, słodyczy moje!