Oj ten film jest piękny.Mówi o wszystkim-o miłości,przyjaźni,spełnianiu marzeń i celów i rezygnacji z nich na potrzeby wyższe ale nie chcę spojlerować innym użytkownikom.Fantastyczny film,szkoda,że niezbyt znany w Polsce bo jest wart objerzenia.Vikander jest cudna w tej roli-najpierw taka wyciszona,a później widać,że zyskuje pewność siebie.Ja jestem głeboko zszokowany tym filmem w pozytywnym znaczeniu :)

Cieszę się, że odkryliśmy ten film i Vikander, ta dziewczyna ma potencjał i z czasem wielu ją odkryje i doceni, Oscar otworzył drzwi.:)

Szkoda,że nie znałem jej wcześniej,tylko od czasów Ex Machiny,gdzie było widac jej buźkę,potem Kryptonim U.N.C.L.E,Dziewczyna z Portretu io Ugotowany a potem jej mniej znane produkcje.Oscar faktycznie otwiera drzwi,i oby ona wybrała te właściwe z napisem "Wielka Kariera" a nie zeszla na psy :D

Moje spotkanie z Nią dotyczyło "Kochanek królowej" , wtedy tez poraził mnie swym talentem i oryginalna urodą Mads Mikkelsen. Vikander zagrała fantastycznie. Potem "Anna Karenina" i już czułam, że Ona przewróci filmowy świat....i odkrywając jej filmy starsze dostrzegam to , jest niezwykła, zjawiskowa, ta jej uroda taka delikatna, zmysłowa , dziewczęca , niewinna , potrafi wcielać się w różne postaci i uroda jej tylko pomaga, rozpiętość różnorodności postaci jest niesamowita.Filigranowość postury czyni ją siłaczka a zarazem damą.

Trzeba przynać,że jest jedną z ładniejszych jak nie najładniejszą obecnie aktorek żyjących(dla mnie najładniejsza),a do tego gra właśnie takie trudne role,gdzie trzeba nie wyglądać a grać,np w "Ex Machinie" miała grać postać ze Sztuczną Inteligencją i zagrała ją kapitalnie,podobnie jak żonę malarza,który postanwoił zmienić płeć,typowa laskę w "Kryptonim U.N.C.L.E",gdzie miała byc nieco gwiazdorowata i też jej to wyszło.Jak tak dalej pójdzie jej kariera to ktoś będzie musiał wymyślić nowy system oceniania,bo ona rozwali system.Raz gra charaktery skarcone przez los,raz maszynę,raz kobietę po traumatycznym przejściu(Hotel).Chylę przed nią czoła,ze względu chociażby na jej wiek :D

Masz rację, ona rozwali system :o)