Męczący bardzo bardzo allen.
Lubie go bardzo w innych filmach pokazuje że wie o co chodzi w tym co robi
i ogląda się to dobrze.
W tym przypadku zepsuł własny film słabymi żartami.
Nie fajny!!
Nie polecam!!
Nie wiem skąd tak wysoka ogólna ocena bo jak dla mnie spore rozczarowanie, nie ma co ukrywać film mocno nudnawy, mało porywający do tego mega przewidywalny chyba jedyny wyraźny plus to Scarlett Johansson która wygląda w tym filmie naprawdę apetycznie:)
Ale to wszystko bo nie wiem co tu się może podobać....
\SCARLETT: Lubisz Londyn? Mógłbyś tu zamieszkać?
WOODY: Nie bardzo. Przeszkodą jest bariera językowa.
I jak tu się nie uśmiechnąć. Albo:
GOŚĆ: Jakiego jest pan wyznania?
WOODY: Kiedyś byłem Żydem. Dziś wyznaję narcyzm.
WOODY: Czy była pani kiedyś zdematerializowana?
SCARLETT: Przed chwilą jadłam.
W napisach końcowych jest literówka w pisowni kompozytora Edwarda Griega. Figuruje tam jako... "Edward Greig".
Za to w następnej ciekawostce nie ma literówki: W tym samym roku Scarlett Johansson i Hugh Jackman spotlaki się na planie filmu "The Prestige" (SPOTLAKI...)
Nie ma to jak komuś wytknąć błąd, który popełnia...
Jeden z filmów Allena, który mnie nie porwał. Fajna historia, cudowna gra Johansson. Dla mnie
trochę przy nudnawy, ale może akurat nie miałam dnia na Woody Allena.
przypomina dobranockę, właściwie bez Scarlett Johansonn, która ratuje fatalnie grającego Allena
byłaby to straszliwa kicha.