Jest rok 1984, Sarajewo. Gemma (Penelope Cruz) jest studentką, zaś Diego (Emile Hirsch) bardzo przystojnym amerykańskim fotografem. Para spotyka się przypadkiem i zakochuje się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ich związek bardzo szybko przeradza się w płomienny romans. Wkrótce okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży. Radość przyszłych rodziców nie trwa długo, Gemma traci dziecko. Tymczasem w mieście wybucha wojna domowa, która zmusza zakochanych do przeprowadzki do Włoch. W nowym miejscu wcale nie są szczęśliwsi. Gemma bezskutecznie próbuje zajść w ciążę, a posiadanie dziecka staje się jej obsesją. W końcu znajduje kobietę, która zgadza się zostać surogatką. Tyle że w pochłoniętym wojną Sarajewie. Mimo niebezpieczeństwa, Diego i Gemma decydują się wyruszyć w podróż, która odmieni ich życie na zawsze.

Włoszka Gemma odbiera telefon od dawno niewidzianego przyjaciela z Sarajewa. W jednej z tamtejszych galerii ma się odbyć wystawa zdjęć amerykańskiego fotografa, Diego, który zginął w czasie wojny w Bośni. Zelektryzowana tą wiadomością kobieta zabiera ze sobą 16-letniego syna, Pietra, i wsiada do pierwszego samolotu lecącego z Rzymu do Sarajewa. Znajome miasto natychmiast przywołuje obrazy z przeszłości. Razem z Gemmą zanurzamy się w nurt wspomnień, jesteśmy świadkami jej płomiennego romansu z Diego, który był miłością jej życia oraz trudnych i bolesnych wyborów, których musiała dokonać i które ukształtowały ją jako człowieka. Tłem dramatycznych losów Gemmy i Diega jest konflikt w Bośni i oblężenie Sarajewa, z którego przed laty kobiecie udało się wydostać razem z maleńkim Pietrem…