mam na myśli filmy, które są tak samo pokręcone, odwrócone i opowiadają o "normalnym
życiu", nie chodzi mi o coś fabularnie podobnego do Irreversible, po prostu tak
przedstawione fakty fabularne mi się podobają
jeśli ktoś widział "Uno", norweski dramat, to coś podobnego właśnie
chodzi o ten klimat i bezwzględność XXI wieku, główny bohater ma jakiś problem i na tym
skupia się fabuła
Memento, podobny zabieg z formą, bardzo dobry, ale film nie jest z gatunku "mocnych".
''Memento'' jest genialne.
A co ''Nieodwracalne'' jest niby z gatunku ''mocne''?
Pewnie to widziałeś, ale "21 gramów" też ma zaburzoną chronologię (niekoniecznie od końca) i też opowiada o normalnym życiu.