Film jest serio wkur wia ją cy, bo denerwujący to za mało powiedziane.. Chodzi mi o sam początek, miałem wrażenie, że operator kamery jest naćpany, te ruchy, obroty, Jeeeezu... Jestem heteroseksualny, ale według mnie mogli pokazać trochę więcej w tym klubie, bo tam nawet głównego bohatera ciężko było dostrzec.. Jednak wolałbym obejrzeć ten film tak jak powinien być, nie od tyłu, może i by było oklepane, zwłaszcza motyw snu - proroctwo, ale byłoby o wiele lepiej. Bardzo podobała mi się jednak scena w metrze, zabawne dialogi (a jestem osobą, którą ciężko rozśmieszyć). Jak dla mnie słaba próba dorównania "Memento" Nolana. Początek strasznie męczący, mocne 5/10.