..gra aktorska małej Lindsay Lohan to po prostu REWELACJA. Jedna w dwóch osobach. Bystra, wdzięczna spryciulka :D Prawdziwy talent. Mało który dorosły potrafiłby tak zagrać.
Też się zgadzam, że świetnie zagrała. Ja też bardzo ją lubię w "Zakręconym piątku", gdzie stworzyła super duet z Jamie Lee Curtis.
Nieźle się zapowiadała. Szkoda, że wyrosło z niej to co wyrosło. Mogła być wielką aktorką a skończyła jak Macaulay Culkin. Tak to jest jak rodzice nie dbają o dzieci, które grają w filmach, zaczyna się picie alkoholu i branie narkotyków a potem tak się to kończy.
Dzieci często się nie krępują więc przychodzi im to wszystko łatwiej, grają naturalnie.