Przeczytałam sporo z komentarzy i jestem przerażona. Nie umiem nawet ocenić filmu. Ale błagam, ludzie, nie rańcie oczy komentarzami w stylu "to wina matki". Ciekawe ile z tych osób, które to pisały ma dzieci lub ile miało kontakt z dziećmi chorymi psychicznie. Specjaliści się znaleźli bo obejrzeli film