Obejrzalem Indjana Jones 5 i MI 7 jeden po drugim no i nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim odkad ogladam filmy! Najwazniejsze sceny akcji w obydwu sa dokladną kalką! Spojler: Scena z pociagiem - bohater wskakuje do rozpedzonego pociagu przy uzyciu motocykla, w srodku spotyka przyjaciela i gania sie z wrogami, potem walczy na dachu z bossem uzbrojonym w nóż (walcza nawet jak pociag wjezdza do tunelu) a po wygranej walce wrecz usiluje ocalic zycie zanim pociag spadnie z wysokiego mostu ktory wlasnie eksplodował Scena poscigu w miescie, w obu filmach bohater sciga sie w podobnej scenerii historycznego miesta o waskich uliczkach, jezdzi smiesznym/niepozornym srodkiem transportu, jezdzi po schodach, i dzieli kierownice z kobieta Sceny w metrze, w obu filmach bohater w ostatniej chcwili unika smierci pod kołami pociagu. Spojer Dwa blocbastery AAA, premiera w odstepie tygodnia, i TAKI numer - 30 minut filmu oparte na dokladnie tych samych pomyslach. Przeciez to jest skandal! Dla porownania to jakby w tym samym czasie lecialy w radiu piosenki Dua Lipa i Weeknd i obie mialy ten sam refren. Ktos w Hollywood sprzedal roznym wytworniom dokladnie ten sam pomysl na sceny akcji. Lucasfilm i Paramount Pictures zainwestowaly setki milionow w scenariusz kupiony od oszustów.
To, co opisałeś można znaleźć w co drugim filmie akcji. na przykład scena w MI7 z pociągiem, kiedy wagon zwisa pionowo i zaraz spadnie - ja te scenę widziałem już chyba w dziesięciu filmach. Ale nie powiedziałbym, że to plagiat a scenarzyści to oszuści. Tak się kręci filmy, bo ludzie chcą to oglądać. Motywy się powtarzają, nie tylko w filmach, ale i w innych dziedzinach sztuki i rozrywki; obecnie ciężko wymyślić coś naprawdę nowego. Wi niezliczonej ilości filmów sensacyjnych jest scena, w której bohater upada na tory, a tu zza zakrętu nadjeżdża pociąg... i w ostatniej chwili udaje się bohaterowi z tych torów jakoś wyturlać dosłownie niemal spod kół. A w "Jamesach Bondach" Daniel Craig też wielokrotnie śmiga na motocyklu po wąskich uliczkach jakiegoś znanego miasta. Tak to już jest.
Mi te sceny z pociągiem, szczególnie z spadającymi wagonami przypominają grę Uncharted. Tam była praktycznie identyczna scena.
Należy dodać że obydwa filmy są bardzo słabe, najsłabsze z serii i generalnie niepotrzebne. Pomysły się kończą więc zaczerpnęli je z jakiś darmowych szablonów.