Rachel Carlson (Demi Moore) była wziętą pisarką thrillerów, ale jej życie i kariera legły w gruzach, gdy ukochany pięcioletni synek utonął w rzece koło domu. Niemal rok później, najlepsza przyjaciółka rodziny, pragnąc pomóc Rachel w powrocie do pisania, znajduje dla niej dom letniskowy w niewielkiej wiosce rybackiej, na odległym wybrzeżu.
Film okropnie nudny, dłużący się i kompletnie bez sensu. Nic w nim ciekawego, interesującego ani mądrego. Nawet nie ma się z czego śmiać ani zrobić, drinking game. Strata czasu. Nie polecam nikomu nawet jak ma nudne życie.